RECITAL ORGANOWY MICHAŁA DĄBROWSKIEGO
W poniedziałkowy wieczór, 19 sierpnia 2024 roku, w Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krasnobrodzie odbył się niezwykły recital organowy w wykonaniu Michała Dąbrowskiego. Mimo niesprzyjającej pogody, burzy i ulewy, grono oddanych melomanów zdecydowało się przybyć na koncert, co było doskonałym świadectwem ich zaangażowania i miłości do muzyki organowej. Michał Dąbrowski, uznany organista i pedagog, zaprezentował program pełen muzycznych perełek, obejmujący kompozycje od baroku po XX wiek. Koncert rozpoczął się od monumentalnego Preludium i fugi e-moll BWV 548 Johanna Sebastiana Bacha, które Dąbrowski wykonał z mistrzowską precyzją, ukazując zarówno techniczną biegłość, jak i głębokie zrozumienie barokowej retoryki. Następnie publiczność mogła usłyszeć subtelne i eleganckie Adagio, Allegro et Adagio KV 594 autorstwa Wolfganga Amadeusa Mozarta. W interpretacji Dąbrowskiego utwór ten nabrał wyjątkowej lekkości i blasku, a jednocześnie oddał pełnię emocji zawartych w tej klasycznej kompozycji. Kolejnym punktem programu była Fantazja f-moll Konstantego Gorskiego, która w rękach Dąbrowskiego ukazała swoje romantyczne bogactwo i pełnię dramatyzmu. Artysta doskonale oddał zmienność nastrojów i kolorystykę tego rzadko wykonywanego dzieła, zyskując uznanie wśród słuchaczy. Finał recitalu stanowił utwór współczesny, Dieu parmi nous z cyklu La nativité du Seigneur Oliviera Messiaena. Dąbrowski, mając doskonałe wyczucie tej awangardowej kompozycji, zagrał ją z niezwykłą pasją i precyzją, wprowadzając publiczność w mistyczny świat dźwięków Messiaena. Jego interpretacja była nie tylko technicznie doskonała, ale także pełna duchowej głębi, co sprawiło, że słuchacze opuszczali kościół w głębokim zamyśleniu. Michał Dąbrowski, jako doświadczony muzyk, udowodnił swoją wirtuozerię oraz wszechstronność repertuarową. Jego recital w Krasnobrodzie był nie tylko artystycznym wydarzeniem, ale także duchowym przeżyciem, które na długo pozostanie w pamięci tych, którzy zdecydowali się wziąć w nim udział, mimo kaprysów pogody.
Jarosław Wróblewski
